Dla mediów

Wrocławscy społecznicy podsumowali dziś połowę kadencji prezydenta Jacka Sutryka, która wypada za kilka dni. Dla każdego z czterech wybranych obszarów (dialogu społecznego, transportu, smogu oraz przyrody i środowiska) wystawili prezydentowi ocenę, a jej szczegóły zaprezentowali na stronie internetowej www.sutryk.info.

W przyszłym tygodniu minie prezydentowi Sutyrkowi półmetek kadencji. Był zaprzysiężony dokładnie 19 listopada 2018 r. ­– To dobry moment na cząstkowe podsumowanie. Z okazji półmetka wybraliśmy cztery obszary kluczowe dla jakości życia we Wrocławiu i szczegółowo oceniliśmy dotychczasowe decyzje i działania prezydenta i magistratu – tłumaczy Jakub Nowotarski z Akcji Miasto, jeden z autorów opracowania.

Walka ze smogiem oceniona najwyżej

Eksperci ze strony społecznej ocenili prezydenta wg szkolnej skali w każdym obszarze. Ich zdaniem najlepiej idzie mu polityka antysmogowa. – To głównie efekt programu wymiany pieców, który jest jednym z najlepszych w kraju. Mimo że jego tempo jest nieco za wolne, oceniamy to pozytywnie. – tłumaczy Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego. Pozytywnie ocenił też działania informacyjne magistratu.

Są jednak aspekty polityki antysmogowej, które zostały ocenione negatywnie. – Zdecydowanie brakuje miastu działań ograniczających emisje transportowe. Dostrzegła to nawet Komisja Europejska, która domaga się wyjaśnień i działań – bez nich grożą nam kary. – dodaje Smolnicki. Ekspert skrytykował też kiepską termomodernizację kamienic komunalnych czy brak inwestycji w odnawialne źródła energii.

Transport na trójkę

Nieco gorzej społecznicy ocenili działania prezydenta w obszarze transportu. Zgodnie z dokumentami strategicznymi miasta celem polityki mobilności jest ograniczenie ruchu samochodów, a ich udział ma spaść do 30% w 2028 r. wobec 41% w 2018 r. – Doceniamy bardzo duże środki na remonty torowisk i wymianę taboru na nowy. To naszym zdaniem nie wystarczy jednak do przekonania mieszkańców, by zostawili samochody i wybrali MPK, szczególnie przy niedawnych niezrozumiałych dla nas podwyżkach cen biletów. ­­– tłumaczy Nowotarski.

Autorzy podsumowania liczą, że w drugiej połowie kadencji prezydent odważniej zacznie realizować rekomendacje panelu obywatelskiego. – Chodzi przede wszystkim o uruchomienie kolei miejskiej i aglomeracyjnej, a także projektowanie nowych linii tramwajowych. To drugie jest niezwykle ważne w kontekście środków unijnych, które będą wkrótce do wykorzystania. Liczymy też, że centrum miasta stanie się bardziej przyjazne rowerzystom, dziś trasy tam wciąż się urywają.

Za mało dbałości o przyrodę

Wiele rzeczy do poprawy wymienili społeczni eksperci w obszarze zieleni, przyrody i środowiska. – Największy minus pierwszej połowy tej kadencji to brak działań na rzecz ochrony przyrody. Przez ostatnie lata nie powstały nowe obszary chronione, mimo warunków do ich utworzenia np. na terenie pól irygacyjnych. Różnorodność biologiczna miasta wciąż spada. Trzeba o to dbać bardziej, bo zniszczona przyroda jest zasobem nieodnawialnym w skali życia człowieka. – tłumaczy Małgorzata Piszczek, przyrodniczka i architektka krajobrazu.

Są w tym obszarze plusy, jak np. nowe parki kieszonkowe i odnowa skwerów. Zdaniem społecznych ekspertów to za mało, a problemem pozostaje dbałość o drzewa i skala ich wycinek. – Prezydent podpisał zarządzenie, gdzie ujęte są aspekty związane z ochroną drzew i rozwojem terenów zieleni, a to inicjatywa wyjątkowa w skali kraju. W praktyce jest jednak dużo gorzej, bo spółki miejskie jak np. Wrocławskie Inwestycje czy Zarząd Zasobu Komunalnego ich nie przestrzegają. W dodatku w mieście więcej drzew się wycina niż jest sadzonych. – wyjaśnia Sabina Lubaczewska z Fundacji EkoRozwoju. Przypomina jednocześnie, że młode drzewo nie jest równe dużemu, bo pochłania znacznie mniej dwutlenku węgla, daje mniej cienia i ochłody, przez lata wymaga nakładów na pielęgnację, a jego przyszłość jest niepewna. To właśnie duże drzewa są potrzebne w mieście, a nie małe sadzonki.

Demokracja facebookowa na dwóję

Najniższą ocenę społecznicy wystawili prezydentowi za dialog z mieszkańcami. Zdaniem autorów  podsumowania, prezydent prowadzi atrapę dyskusji publicznej na swoim profilu facebookowym. – Nie ma tam miejsca na wyjaśnienia skomplikowanych kwestii. Z punktu widzenia partycypacji to bardzo złe zjawisko, które psuje jakość dyskusji o mieście. Gdyby rzeczywiście chodziło o słuchanie głosu mieszkańców, prezydent nie zrezygnowałby np. ze spotkań z Radami Osiedli – tłumaczy Agnieszka Imiela-Sikora z Akcji Miasto i przewodnicząca zarządu osiedla Przedmieście Oławskie.

Szczegółowe oceny ekspertów społecznych są w tym obszarze mieszane. Autorzy chwalą prezydenta za decyzję o zorganizowaniu panelu obywatelskiego, ale jednoznacznie krytykują brak realizacji rekomendacji panelu. Podobnie z tematyką konsultacji społecznych – plusem jest ich mnogość, ale zdaniem ekspertów to za mało, bo prezydent podejmował decyzje kontrowersyjne, które wcale nie były konsultowane. Przykładem jest wspomniana podwyżka cen biletów MPK.

Mimo to społecznicy liczą na poprawę. – W demokratycznym społeczeństwie dialog władzy z obywatelami to podstawa jakiegokolwiek rządzenia. Bez realnej partycypacji mieszkańców w zarządzaniu trudno mówić o tym, że władza realizuje istotne potrzeby. – podsumowuje Imiela-Sikora.

Miasto z europejską jakością życia

Co poza wybranymi czterema obszarami społecznicy oceniliby najwyżej? – Jest jedna rzecz, która prezydentowi Sutrykowi idzie znakomicie. To kreowanie własnego wizerunku. – śmieje się Nowotarski i wystawia ocenę celującą – Szóstka z minusem. Ale tylko dlatego, że w tym aspekcie prezydent na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

Szybko jednak poważnieje i tłumaczy, że stanowcze oceny wynikają z wysokich oczekiwań. – Wrocław jest 31. największym miastem w Unii Europejskiej. Dlatego chcemy miasta z europejskimi standardami, rozwiązaniami i jakością życia. – wyjaśnia Nowotarski i na koniec dodaje: – Miasto z większym udziałem mieszkańców w decydowaniu, lepszym systemem transportowym, bez smogu, lepiej dbające o przyrodę i środowisko jest w interesie nas wszystkich. To od prezydenta Wrocławia zależy najwięcej, dlatego bardzo trzymamy za niego kciuki.